Będzie więcej połączeń kolejowych w regionie

Już 14 grudnia zmieni się rozkład jazdy PKP. Połączeń, z których będą mogli skorzystać podróżni, będzie więcej.

Między Wrocławiem a Kłodzkiem zacznie jeździć dodatkowy skład, tak samo jak na trasie Wrocław – Głogów. Dwa połączenia więcej będą też na odcinku Wrocław – Wałbrzych.
Zadowoleni mogą również być pasażerowie, którzy będą chcieli dostać się z Legnicy do Międzylesia przez Kamieniec Ząbkowicki. Spółka Kolej Dolnośląska, która należy do marszałka, podstawi tam szynobusy. W jakich godzinach – jeszcze nie ustalono.

Do czwartku nie było za to pewne, czy będzie kolejowe połączenie Jeleniej Góry z Zebrzydową. Udało się, choć przez wiele tygodni spółka marszałka, nie mogła dogadać się z PKP, kto będzie woził ludzi. Dlaczego?
– Brakuje maszynistów do pracy – przyznaje Witold Ziółkowski, dyrektor Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Z kilkudniowym poślizgiem szynobusy pojawią się na trasie z Wałbrzycha do Kłodzka.
– Remont wiaduktów jeszcze się nie zakończył – tłumaczy Wojciech Zdanowski, dyrektor wydziału transportu w urzędzie marszałkowskim.

– W przyszłym roku 57 milionów złotych wyda zarząd województwa na przewozy pasażerskie. To o 7 milionów złotych więcej niż w tym roku – zapewnia wicemarszałek Zbigniew Szczygieł.

To właśnie dzięki tym pieniądzom nie zrezygnowano między innymi z połączeń kolejowych między Jelenią Górą a Szklarską Porębą.

Urząd marszałkowski będzie chciał zainwestować w przyszłym roku 40 milionów w nowe autobusy szynowe, a także 60 milionów w remonty kilku linii: Wrocław – Trzebnica, która będzie kosztowała 12 milionów, czy Szklarska Poręba – Harrahov. Trzeba będzie na nią wydać 17 milionów złotych. Robotnicy pojawią się też na trasie Kłodzko – Kudowa.

Magdalena Kozioł – POLSKA Gazeta Wrocławska
www.naszemiasto.pl

Dodaj komentarz