Fruwające kosze w Jagniątkowie

Mieszkańcy ulicy Karkonoskiej od roku mają problem z koszami na śmieci, które zamiast pomagać w utrzymaniu porządku, robią sporo bałaganu. Powód? Pojemniki ustawione przez firmę Simeko, która jest odpowiedzialna za wywóz śmieci, są po prostu za lekkie i przy każdym podmuchu wiatru wszystkie nieczystości lądują na chodniku przed budynkiem.

O sprawie poinformował nas mieszkaniec ulicy Karkonoskiej 83 w Jagniątkowie. Problem, zdaniem lokatorów, pojawił się tam w ubiegłym roku, kiedy firma Simeko przejęła obowiązki wywożenia śmieci z ulicy Karkonoskiej po Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Wówczas w zamian za masywny kontener na śmieci ustawiono trzy lekkie kosze. – Teraz za każdym razem kiedy powieje wiatr wszystkie kosze są wywracane, a śmieci wysypują się na chodnik i my jako lokatorzy musimy to sprzątać – mówi pan Adam, który poinformował nas o problemie.

Sprawę kilkakrotnie zgłaszano już do Simeko, gdzie obiecano nam rozwiązanie problemu, ale do dzisiaj nie ma tego żadnych efektów. Tymczasem pracownicy Simeko tłumaczą, że zmienią kosze jeśli taka potrzebę zgłosi ZGL „Południe”, który zarządza budynkiem i zleca wywóz śmieci. Lokatorzy nie są bowiem dla firmy Simeko żadną stroną.

– Nie możemy zmieniać koszy na prośbę każdego lokatora, bo dla jednych kosze są za duże, dla innych za małe, a jeszcze inni chcieliby dobierać sobie ich kolor – usłyszeliśmy od pracownika firmy Simeko. Jeśli jednak problem zgłosi nam ZGL, który zleca nam usługę, to oczywiście kosze wymienimy na większe i cięższe. Lokatorzy muszą teraz zgłosić sprawę do ZGL „Południe”.

Po naszym telefonie (www.jelonka.com) do ZGL „Południe” okazało się, że pracownicy nic o problemie mieszkańców Jagniątkowa nie wiedzieli, bo żaden z lokatorów ich o tym nie poinformował. Teraz jednak, kiedy sprawa została im zgłoszona, obiecali interweniować w Simeko o wymianę wadliwych koszy. Efekty tych rozmów i obietnic, sprawdzimy.

www.jelonka.com

Dodaj komentarz