Akcja ratunkowa w Karkonoszach

Siedmiu turystów uratowali podczas nocnej akcji ratownicy GOPR-u. Wędrujący zaginęli w okolicach Wielkiego Szyszaka w Karkonoszach. Turyści postanowili przejść z Domu Śląskiego na Odrodzenie. Trafili jednak na fatalne warunki: była gęsta mgła i zamieć. Kiedy już nie wiedzieli, gdzie są, zadzwonili po pomoc.

Ratownicy mieli z nimi kontakt poprzez telefon komórkowy. Na szczęście, turyści dość dokładnie opisali miejsce, w którym się znajdują, wskazując też na punkty charakterystyczne. Dzięki temu, łatwiej można było ich zlokalizować.

www.nj24.pl

3 odpowiedzi na “Akcja ratunkowa w Karkonoszach”

  1. Nowa informacja z nj24.pl. Rzeczywiście zaginęli w okolicach Małego Szyszaka. "Siedmiu turystów uratowali podczas nocnej akcji ratownicy GOPR-u. Wędrujący zaginęli w okolicach Małego Szyszaka w Karkonoszach. Turyści są w wieku od 23 do 25 lat, pochodzą z okolic Lublina. W Karkonosze przyjechali na ferie. Postanowili przejść z Domu Śląskiego na Odrodzenie. Trafili jednak na fatalne warunki: była gęsta mgła i zamieć. Kiedy już nie wiedzieli, gdzie są, zadzwonili po pomoc.
    Ratownicy mieli z nimi kontakt poprzez telefon komórkowy. – Otrzymaliśmy zgłoszenie po godz. 18. Poszukiwania trwały ok. 3 godzin. Na miejsce zawieźliśmy skuter, którym ratownicy dotarli do grupy – mówi Roman Gąsior, ratownik dyżurny GOPR-u. Na szczęście, turyści dość dokładnie opisali miejsce, w którym się znajdują, wskazując też na punkty charakterystyczne. Dzięki temu, łatwiej można było ich zlokalizować. Jak podkreślają ratownicy, turyści byli dobrze przygotowani do wędrówki. Mieli na sobie odpowiednią odzież. Dzięki temu, tylko lekko zmarzli. Noc spędzili w schronisku "Odrodzenie"."

Dodaj komentarz