Do Szklarskiej Poręby i Jakuszyc ściągają narciarze z czterech kontynentów. W sobotę i niedzielę 7 i 8 marca wezmą udział w 33. Biegu Piastów. Jeszcze nigdy nie był rozgrywany w tak bardzo międzynarodowej obsadzie.
Wszystko wskazuje na to, że pod wieloma względami będzie to bieg rekordowy. Na liście zgłoszonych jest ponad trzy tysiące ludzi. W sobotę, 7 marca, pobiegną na 46 i 26 km stylem klasycznym, a w niedzielę, 8 marca, na 30 kilometrów stylem dowolnym.
Na 46 km zgłosiło się 1930 osób. Nawet biorąc poprawkę na to, że zwykle do 20 procent zgłoszonych nie staje na starcie (bo w ostatniej chwili okazuje się, że nie mogą przyjechać), i tak – jak na Bieg Piastów – jest to ogromna liczba. W poprzednich edycjach Biegu Piastów na najdłuższym dystansie biegło około 800 osób.
W Jakuszycach w zwykłe weekendy jest tłoczno. Co będzie działo się 7 i 8 marca?
– Apeluję do kibiców, by nie przyjeżdżali – mówi szef organizacji Biegu Piastów, Julian Gozdowski. – Muszę tak apelować, bo będzie bardzo mało miejsca. Bardzo proszę też narciarzy i pieszych, aby nie chodzili w trakcie Biegu Piastów po trasach, bo będą stwarzać niebezpieczeństwo.
Jeśli 7 i 8 marca ktoś nie musi jechać samochodem przez Jakuszyce do Czech, niech wybierze inną drogę. Korki będą tak potężne, że straci wiele czasu i utrudni życie innym.
Cały artykuł, w nim także porady dla zawodników, w najnowszych „Nowinach Jeleniogórskich” nr 9/09.