Różnorodność materiału budującego Rudawy Janowickie oraz ich malowniczo urozmaicona rzeźba wyjaśniają rodowód, geologiczny tego terenu. Długie i skomplikowane dzieje Sudetów, a więc i omawianego tu masywu górskiego, biorą początek w erze paleozoicznej. Pod koniec syluru kaledońskie ruchy górotwórcze wypiętrzyły najstarsze góry Europy. Powstał wówczas także potężny masyw zbudowany ze skał osadowych -Prasudety. Orogeneza kaledońska spowodowała także intruzję magmy tworzącej na powierzchni granit kaledoński, przeobrażony następnie w gnejsy.
W kolejnych epokach geologicznych Prasudety zostały tak dalece zniszczone erozją, że w górnym dewonie na ich teren ponownie wkroczyło morze, zatapiając środkową część masywu. Powstała „wyspa karkonoska”, otoczona morzem karbońskim. Teren dzisiejszych Rudaw Janowickich stanowił prawdopodobnie wschodni brzeg tej wyspy. Wskazywałaby na to budowa wschodnich stoków tej grupy górskiej, zbudowanych ze skał metamorficznych pochodzenia prekambryjskiego. Są to głównie łupki łyszczykowe, łupki kwarcytowe i chlorytowo-serycytowe, ponadto gnejsy, amfibolity i fyllity, wśród których znajdują się soczewki dolomitowe.
„Wyspa karkonoska” podlegała intensywnej działalności procesów niszczących, toteż płynące na wschód rzeki i strumienie transportowały obfity materiał skalny: piaski, iły i otoczaki — osadzany na dnie przybrzeżnych zatok. Tak powstały szarogłazy, łupki i zlepieńce występujące w Kotlinie Kamiennogórskiej i w Obniżeniu Marciszowa. Ruchy górotwórcze, które miały miejsce pod koniec karbonu, utworzyły w Europie jeszcze potężniejszy masyw górski. W tej orogenezie, zwanej hercyńską lub warysycyjską, Sudety Zachodnie i Środkowe nie poddały się sfałdowaniu. Zostały jedynie lekko pofalowane i przesunięte ku wschodowi. Utworzone pęknięcia i szczeliny umożliwiły wdarcie się między już istniejące skały — magmy granitowej, która na powierzchni utworzyła masywy górskie.
Największy z nich — „granitowa płyta karkonoska” — pchnięty został na zachodni skłon Rudaw Janowickich, stykając się ze starszymi skałami. W wyniku metamorfozy skał powstał w strefie kontaktowej kompleks skalny o dużej odporności na erozję. Owa intruzja magmy granitowej spowodowała także wydobycie się roztworów metalicznych. Na północny wschód od Karkonoszy powstały złoża rud metali: żelaza, miedzi, ołowiu, arsenu i pirytów.
Kolejne okresy geologiczne przyniosły jeszcze szereg zmian zarówno w budowie, jak i w rzeźbie ukształtowanej w wyniku hercyńskich ruchów górotwórczych. Zmiany klimatu, jakie nastąpiły w permie, powstrzymały chemiczne wietrzenie skał. Nastał okres zwany „czerwonym spągowcem” (w związku z czerwonym zabarwieniem skał osadowych barwionych niezredukowanym tlenkiem żelaza). Miała wówczas miejsce sedymentacja łupków ilastych i słodkowodnych wapieni o czerwonym zabarwieniu. Osady czerwonego spągowca objęły nieckę śródsudecką i Góry Kaczawskie.
Sudety Zachodnie bardzo długo były obszarem pustynnym, gdzie tropikalny wówczas klimat sprzyjał silnej erozji. Niewielkie ruchy tektoniczne w okresie górnokredowym spowodowały ponowne wdarcie się morza, ponad którym, jak ongiś, sterczała wyspa karkonoska. Przed 70 milionami lat rozpoczęła się era kenozoiczna. W trzeciorzędzie niezbyt silne ruchy górotwórcze spowodowały ustąpienie mórz z terenu Sudetów. Trzeciorzędowe ruchy górotwórcze, zwane laramijskimi, przyniosły w efekcie wypiętrzenie dzisiejszych masywów górskich. Nastał klimat tropikalny. Wilgotne i gorące powietrze powodowało szybki rozkład chemiczny skał, co sprzyjało wypreparowaniu kompleksów skalnych bardziej odpornych. Pod koniec paleogenu (oligocen) powstała w Sudetach tzw. paleogeńska powierzchnia zrównania. Jej ślady, doskonale widoczne na wierzchowinie Karkonoszy, dają się zauważyć także w rzeźbie Rudaw Janowickich, zwłaszcza w północnej części grzbietu głównego.
Kolejne silne ruchy górotwórcze, zwane alpejskimi wystąpiły pod koniec trzeciorzędu. Tu w Sudetach Zachodnich — przebiegały spokojniej niż na dnie mórz i oceanów. Masyw zachodniosudecki, usztywniony poprzednim pofałdowaniem, teraz ulegał jedynie powolnemu dźwiganiu. W efekcie tej fazy górotwórczej zarysowały się doliny śródgórskie.
Milion lat temu rozpoczęła się ostatnia era geologiczna — czwartorzęd. Dna kotlin pokryły iły warwowe — osady zbiorników wodnych zatamowanych przez lodowiec. W okresie zlodowacenia lądolód dotarł do Sudetów, wypełniając wnętrza dolin. Dna utworzonych wskutek tego dolinnych zbiorników zastoiskowych wypełnione zostały naniesioną przez lodowiec gliniastą moreną denną. Innym świadectwem obecności lądolodu są tzw. terasy kemowe, występujące m.in. koło Janowie Wielkich. Są to pokrywy piaszczysto-żwirowe, naniesione przez wody lodowcowe i osadzone na stokach gór wysoko ponad dzisiejszymi dnami dolin.
Następnie przez 200 tyś. lat trwał okres międzylodowcowy (tzw. interglacjał wielki), w którym stopniowo na stokach gór pojawiła się bujna roślinność. Drugie zlodowacenie nie dotarło do omawianego tu terenu. Lądolód zatrzymał się na uformowanej przez siebie morenie czołowej, która utworzyła dzisiejsze Góry Kocie — pasmo Wzgórz Trzebnickich i Dalkowskich. Trzecie, tzw. bałtyckie zlodowacenie spowodowało jedynie silne ochłodzenie klimatu. Powstałe wówczas polarne warunki klimatyczne sprzyjały utworzeniu się niewielkich lodowców lokalnych. Ślady ich działalności widoczne są doskonale w rzeźbie Karkonoszy. Natomiast w Rudawach, z uwagi na ich południkowy układ — zgodny z kierunkiem spływania lodowców — działalność lodowcowa nie wywarła tak znaczącego piętna. Dowodami tego ostatniego zlodowacenia są w omawianym regionie grupy skalne pocięte pionowymi pęknięciami i szczelinami. W ostatecznym kształtowaniu tych malowniczych elementów rudawskiego krajobrazu — podobnie jak w Karkonoszach i Górach Izerskich — zasadniczą rolę odegrało wietrzenie granitu o zróżnicowanej odporności. Procesy te miały miejsce głównie w okresach między lodowcowych. Natomiast w czasie zlodowaceń, w wyniku usuwania zwietrzałego materiału skalnego przez procesy denudacyjne, nastąpiło odsłonięcie skałek spod warstwy zerodowanego materiału skalnego. Wypreparowane z otoczenia grupy skalne i pojedyncze ostańce zdobią dziś Sudety Zachodnie, stanowiąc najbardziej charakterystyczny akcent krajobrazowy omawianego łańcucha górskiego.
Jak wspomniano wcześniej, na terenie Rudaw Janowickich występowały złoża metali. Miedź dobywano na wschód od Janowie Wielkich, w Miedziance. Na północnym stoku Wielkiej Kopy eksploatowano złoże pirytów. Tu, powyżej Wieściszowic, w dawnych wyrobiskach, które wypełniła woda, powstały tzw. Kolorowe Jeziorka. Na wschodnim stoku Skalnika w XIX wieku wydobywano arsen i złoto. Dziś surowce te są już w Rudawach wyczerpane. Pozyskiwane są jedynie surowce skalne dla potrzeb przemysłu chemicznego, budowlanego i drogownictwa. W Rędzinach na południowo-wschodnim stoku Bielca eksploatuje się złoża marmurów dolomitycznych. Istniejące złoże tego surowca w Czarnowie nie jest już eksploatowane. Czynne są kamieniołomy amfibolitów w Ogorzelcu i Wieściszowicach. W Wojanowie, w dolinie Bobru, czynna jest żwirownia. Zaniechano eksploatacji granitu w kamieniołomach Strużnicy i Gruszkowa. Na opisywanym tu terenie istnieje około 30 kamieniołomów, które były eksploatowane dla potrzeb miejscowej ludności. Nieznaczna ich część jest okresowo użytkowana.
Przedstawiony szkic rodowodu geologicznego Rudaw Janowickich zapewne pomoże turyście lepiej rozumieć urokliwy krajobraz tego masywu górskiego. A właśnie nie imponujące wysokości, lecz swoiste walory krajobrazowe stanowią o atrakcyjności Rudaw.
Źródło: Bohdan W. Szarek: „Rudawy Janowickie”, 1990