Po raz kolejny przesunął się termin uruchomienia kolei gondolowej na Stóg Izerski.Pierwsi turyści mieli pojechać wagonikami na przełomie lipca i sierpnia. Tak się jednak nie stanie.
– Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to pierwszy pasażer wjedzie na najwyższy szczyt Gór Izerskich we wrześniu – mówi teraz Czesław Tochowicz, prezes spółki Kolej Gondolowa.
Same wagoniki już kursują na górę i z powrotem. Specjaliści ze Szwajcarii właśnie dokonali odbioru technicznego kolejki. W budynkach obu stacji jeszcze przez dwa tygodnie będą trwały prace wykończeniowe. Później odbioru musi dokonać nadzór budowlany.
Roboty trwają także na drodze dojazdowej z centrum Świeradowa-Zdroju do dolnej stacji. Ta, którą teraz jeżdżą samochody, jest usiana dziurami.
– Prace idą pełną parą. Położyliśmy już 700 metrów nowej nawierzchni, zostało jeszcze nieco ponad półtora kilometra – informuje burmistrz Roland Marciniak i zapewnia, że do końca września nowy asfalt znajdzie się już na całej długości drogi.
Miasto przeznaczy na ten cel 2 miliony złotych. Parkingu przy dolnej stacji nadal jednak nie ma. Inwestor zamierza go wybudować już po oddaniu gondoli do użytku.
– W międzyczasie planujemy uruchomienie parkingu przy wjeździe do miasta i dalej będziemy dowozić turystów busami – deklaruje prezes Tochowicz.
Inwestycję finansuje Sobiesław Zasada, dawny mistrz rajdów samochodowych, a dziś jeden z najbogatszych Polaków. Trzy lata temu kupił za 2 miliony złotych upadłą spółkę Kolej Gondolowa. W budowę zainwestował kolejne 100 milionów. Obok dolnej stacji chce jeszcze postawić hotele i restauracje. Zamierza również wybudować w mieście aquapark.
Mariusz Junik – POLSKA Gazeta Wrocławska
www.naszemiasto.pl