Wycieczka: Łężyce – Narożnik – Szczeliniec Wielki – Fort Karola
Trasa pozwala na zwiedzenie rezerwatu skalnego na Szczelińcu Wielkim, ruin Fortu Karola i masywu Narożnika. Poza dwoma podejściami, łatwa i niemęcząca. W pierwszej części (do Lisiej Przełęczy), mało uczęszczana.
Spod schroniska udajemy się w dół Łężyc w kierunku Dusznik Zdroju. Po dojściu do zabudowań dawnego PGR-u z prawej, skręcamy w lewo obok bloków mieszkalnych. Szlak niebieski prowadzi nas łąkami w kierunku widocznej krawędzi wierzchowiny.
Z trasy rozciągają się ładne widoki we wszystkie strony. Dochodzimy do lasu i teraz droga staje się bardziej podmokła. Po kilkunastu minutach osiągamy podnóże wierzchowiny. Rozpoczynamy bardzo strome podejście skalną rynną usytuowaną na brzegu starego wyrobiska kamieniołomu w Skałach Puchacza. Kamieniołom piaskowców od dawna nie jest eksploatowany, a porastające go drzewa przysłaniają widok na skalne urwiska pozostałe po nim. Przy podejściu należy zachować wzmożoną uwagę. Po 10 minutach wysiłku osiągamy górną krawędź wierzchowiny.
Przed nami najbardziej monotonny odcinek wycieczki. Idziemy w lewo, cały czas szlakiem niebieskim. Ścieżka prowadzi zupełnie poziomo wśród niewysokiego lasu. Ze względu na to, że idziemy na nieprzepuszczalnym podłożu piaskowcowym, nawet w suchych okresach roku jest tu mokro. Szlak wiedzie krawędzią, w większości niewidocznej, wierzchowiny. Z tego względu nie należy z niego zbaczać. Do Lisiej Przełęczy mamy około 3 km. Pamiętajmy, że ten odcinek trasy od samych Łężyc, jest sporadycznie uczęszczany przez turystów i jesteśmy zdani na własne siły. W rejonie Kopy Śmierci krajobraz się zmienia, idziemy teraz ścieżką wśród skalnego rumowiska. W tym rejonie schodzi w dół zboczem wierzchowiny, kilka mało widocznych ścieżek. Mimo dużej stromizny, można nimi bezpiecznie zejść do drogi do Łężyc. Sam musiałem kiedyś skorzystać z takiego awaryjnego zejścia. Warto o tym pamiętać w wypadku wyższej konieczności.
Za niemal niewidocznym wzniesieniem Kopy Śmierci, trasa robi się bardziej interesująca. Wędrujemy ścieżkę wśród niewysokich skałek, dochodząc w kilku miejscach do samej krawędzi wierzchowiny. Na jednej ze skał natrafiamy na pamiątkową tablicę. W tym miejscu kilka lat temu, nieznani do dziś sprawcy, zastrzelili temu dwójkę studentów. Po kilku minutach od tablicy osiągamy Narożnik (849 m.n.p.m.).
Ze skał Narożnika bardzo ładne widoki na Obniżenie Dusznickie i Wzgórza Lewińskie. Należy zachować ostrożność, gdyż krawędź nie jest zabezpieczona.
Teraz już tylko kilkusetmetrowy odcinek w dół i jesteśmy na Lisiej Przełęczy i Szosie Stu Zakrętów.
Szosą w prawo po dwóch kilometrach dojdziemy do Karłowa. Przebieg trasy Karłów – Szczeliniec podałem w opisie poprzedniej wycieczki. Z przełęczy możemy wydłużyć trasę o Białe Skały, lub o Fort Karola na szczycie Ptaka.
Do ruin fortu najwygodniej dotrzeć od strony Karłowa, wracając po zwiedzeniu rezerwatu na Szczelińcu. Po niecałym kilometrze od centrum Karłowa, skręcamy w prawo na szlak żółty. Początkowo łagodnie, później nieco bardziej stromo, podchodzimy pod górę. Po kilkunastu minutach dochodzimy do szlaku zielonego, prowadzącego od Lisiej Przełęczy do szlaku czerwonego i dalej do Błędnych Skał wierzchowiną Skalniaka. W tym miejscu w lewo, za zielonymi znakami. Po 400 metrach już łagodniejszego podejścia, osiągamy szczyt Ptaka (841 m.n.p.m.) i ruinami Fortu Karola.
Fort Karola został zbudowany w roku 1790 na rozkaz króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II. W założeniu miał zabezpieczać przebiegającą tu granicę przed atakiem wojsk austriackich. Była to niewielka fortyfikacja usytuowana pomiędzy skałkami. Do dnia dzisiejszego z dawnej budowli pozostało niewiele, a rosnące wokół drzewa przysłoniły roztaczający się stąd niegdyś ładny widok.
Z fortu cofamy się ok. 200 metrów tym samym szlakiem i skręcamy wraz z nim w lewo. Teraz tylko kilka minut stromego zejścia i już jesteśmy na Lisiej Przełęczy.
Stąd wracamy szosą do schroniska w Łężycach. Jest to odcinek o długości około 4 km. Z szosy ładne widoki na Obniżenie Dusznickie. Drogę można skrócić o ponad kilometr, skręcając w lewo w drogę szutrową zaraz za Lisią Przełęczą, nie dochodząc do właściwego skrzyżowania dróg asfaltowych.
www.naszemiasto.pl