Zabytek przestanie służyć tylko do spacerów. W maju będzie ostre strzelanie i zlot pancernych.
Przez wiele lat najokazalszy zabytek Kłodzka prawie w ogóle nie był wykorzystywany. Owszem, do twierdzy wpuszczano turystów, ale na tym koniec. Nie odbywały się tam koncerty i imprezy, które przyciągają turystów. Dawniej urządzono tam rozlewnię taniego wina owocowego. Dopiero w ubiegłym roku, po wielu latach starań, miastu udało się przejąć większą część fortyfikacji.
– Na maj zaplanowano w twierdzy dwie duże imprezy – informuje Leszek Michalski, pracownik kłodzkiego OSiR-u.
Jako jeden z żołnierzy historycznego regimentu z czasów wojen napoleońskich, w pierwszy weekend maja organizuje piknik artyleryjski.
– Wystrzelimy z dział, moździerzy i muszkietów ponad 80 kg prochu. Do miasta przyjadą historyczne regimenty z Polski, Czech, Niemiec i Litwy. Będzie więc bardzo hucznie – zapewnia Michalski.
Równie ciekawie zapowiada się zaplanowany na koniec maja I zlot miłośników „Czterech pancernych i psa”. Jeden z odcinków tego kultowego serialu był kręcony w Kłodzku, między innymi w twierdzy. Organizatorzy zlotu planują między innymi konkurs na sobowtóra psa Szarika oraz plenerowy pokaz nakręconego w Kłodzku odcinka serialu o pancernych.
– Nareszcie coś się dzieje. Twierdza nie jest już tylko obiektem do zwiedzania, ale miejscem, gdzie można się dobrze bawić – cieszy się Janusz Ratajczyk, mieszkaniec Kłodzka.
Powody do zadowolenia mają również fani rocka. Na lipiec zaplanowano tam duży koncert.
Organizatorzy nie chcą jeszcze zdradzać szczegółów. Zapewniają jednak, że będzie energetyczne granie.
Samorządowcy chcą ożywić twierdzę, którą rocznie odwiedza ponad 70 tys. turystów, nie tylko imprezami kulturalnymi. Pod koniec roku 570-metrowa lina ma połączyć główną twierdzę z fortem Owcza Góra.
Ośmioosobowe wagoniki będą pokonywać trasę między fortyfikacjami w pięć minut. Dzięki nowej atrakcji turyści obejrzą panoramę Kłodzka. Inwestycja, która ma kosztować 6 mln zł, zwróci się prawdopodobnie już po 5 latach.
Kłodzka twierdza jest najcenniejszym w Polsce zespołem fortyfikacji z przełomu XVII i XVIII wieku. To bardzo skomplikowany układ militarny. W skład całego kompleksu wchodzą: Twierdza Główna, fort posiłkowy Owcza Góra, obwarowania miejskie i umocnienia polowe. Zajmują powierzchnię około 30 hektarów.
Romuald Piela – POLSKA Gazeta Wrocławska
www.naszemiasto.pl