Obwodnica w Szklarskiej Porębie

Skarpy mogą runąć na samochody.
Droga krajowa na odcinku kilku kilometrów przed Szklarską Porębą musi zostać przebudowana – wynika z ekspertyz, które przeprowadziła firma Tarcopol.
Geolodzy zbadali szosę i skały położone wzdłuż niej. Sprawdzali, czy skarpy nie zagrażają kierowcom i jak duże jest ryzyko ich obsunięcia.

– Okazało się, że jest znaczne. Geolodzy stwierdzili, że trasa wymaga gruntownej przebudowy – informuje Joanna Wąsiel, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.

Geotechnicy zaproponowali trzy rozwiązania. Pierwsze jest najtańsze, jednak nie rozwiązuje problemu ciągle wietrzejących, a przez to bardziej kruchych, skał. To likwidacja kilku miejsc szczególnie niebezpiecznych: nawisów skalnych, ostrych łuków i niektórych murów oporowych. Drugie wyjście to kompleksowa przebudowa trasy na odcinku kilku kilometrów. Trzecie zaproponowane rozwiązanie jest najdroższe, jednak najlepsze. To budowa 14-kilometrowej obwodnicy.

– Przeanalizujemy wszystkie warianty i wybierzemy jeden z nich. Jednak prace rozpoczną się dopiero wtedy, gdy uda nam się zdobyć pieniądze – przekonuje Joanna Wąsiel.

Obwodnica

Władze Szklarskiej Poręby już od kilku lat lobbują w sprawie budowy obwodnicy.
Obecnie ruch ciężarowy w stronę Jakuszyc i dalej do Czech odbywa się przez centrum miasta. Dwie ościenne gminy; Piechowice i Stara Kamienica także są zainteresowane jej budową. Koszt inwestycji to 25 mln zł.

Mariusz Junik – POLSKA Gazeta Wrocławska
www.naszemiasto.pl

Dodaj komentarz