Oświata w Szklarskiej Porębie

Kto mija się z prawdą – skarbnik, burmistrz i większość radnych, czy też Konrad Makówka kreujący się na jedynego opozycjonistę w radzie miasta? Być może wyjaśni to komisja śledcza, której powołanie zaproponował radny Przemysław Wiater.

Dla wielu radnych sprawa jest poważna, bo ich zdaniem radny Konrad Makówka celowo rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na temat wysokości nakładów przeznaczanych na oświatę w Szklarskiej Porębie. Wszystko zaczęło się na spotkaniu z mieszkańcami w Szkole Podstawowej numer 1, które w głównej mierze poświęcone było sprawie budowy sali gimnastycznej.

Przewodniczący rady Grzegorz Sokoliński zaprezentował dane, z których wynikało, że Szklarska Poręba na oświatę wydaje w tym roku ponad 4 mln złotych, (o milion więcej niż Świeradów Zdrój, w którym uczy się mniej dzieci) chcąc w ten sposób pokazać, że samorządowi zależy na oświacie. Prowadzący spotkanie Konrad Makówka stwierdził wówczas, że są to nieprawdziwe informacje, ponieważ on również był u Pani skarbnik, która mu przekazała inne dane. Wynika z nich, że Szklarska Poręba na oświatę z budżetu przeznacza 2 mln złotych. Radny zarzuty powtórzył na ostatniej sesji.

Następnie Przemysław Wiater zaproponował, aby burmistrz powołał komisję, która odsłucha taśmy z przebiegu obrad sesji rady miasta oraz ze spotkania w SP 1. Dzięki temu będzie można dokładnie odtworzyć co powiedział radny. Zapis miałby być dowodem w sprawie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji przez radnego, który w dodatku innym zarzuca podawanie nieprawdy.

Bez względu na ustalenia komisji (o ile taka w ogóle powstanie) można śmiało zadać pytanie, czy radny Konrad Makówka zna budżet nad którym kilka miesięcy temu głosował? A wynika z niego, że w Szklarskiej Porębie na całą oświatę wydawanych jest prawie 5,5 mln złotych ( w tym subwencja z budżetu centralnego wynosi 2,1 mln złotych). Gmina Szklarska Poręba ze środków własnych na oświatę przeznacza prawie 3,4 mln złotych. Gdy odejmie się od tej kwoty środki przeznaczone na bezpłatne przedszkola, to okazuje się, że na szkoły podstawowe, gimnazja, dokształcanie nauczycieli, świetlice środowiskowe i pomoc materialną dla uczniów w mieście przeznacza się prawie 2,2 mln złotych środków własnych. Tak, więc bez przedszkoli, na oświatę w Szklarskiej Porębie włącznie z subwencją wydawanych jest niemal 4,3 mln złotych.

Wydaje się więc, że bliższy prawdy był przewodniczący rady przedstawiając mieszkańcom rzeczywiste wydatki przeznaczane na kształcenie dzieci i młodzieży w mieście. Bliższy, ponieważ przedstawione przez Grzegorza Sokolińskiego dane zostały zaniżone. Opieka przedszkolna to również oświata. Właśnie w przedszkolach dzieci uczą się pierwszych liter, słów. Nauczyciele w pierwszych klasach doskonale widzą, które dzieci chodziły do przedszkoli, a które siedziały z rodzicami, albo dziadkami w domach. Dlatego mówiąc o oświacie w Szklarskiej Porębie należy podawać także kwotę przeznaczaną na utrzymanie przedszkoli. W sumie więc na oświatę przeznaczonych zostało w tym roku 5,4 mln złotych.

www.szklarskaporeba.org

Dodaj komentarz