Miejscowość jest bardzo ładnie położona i w większości zabudowana domkami jednorodzinnymi. Jeżów Sudecki słynie z Góry Szybowcowej, która jest bardzo popularnym punktem widokowym. Odwiedzają ją często pary zakochanych, mieszkańcy, jeleniogórzanie i turyści
Na Górze Szybowcowej siedzibę ma Aeroklub Jeleniogórski. Klub utworzono tam w marcu 1946 roku, działa do dziś z przerwą w latach 1951-1956. Pojawiające się nad Kotliną Jeleniogórską szybowce w powietrze wzbijają się właśnie z tej słynnej góry.
Latem mnóstwo jeleniogórzan wybiera się na spacer w to miejsce, by właśnie obserwować szybowce
W Jeżowie największą bolączką jest zły stan dróg. Wprawdzie w minionym roku wyremontowano ponad półkilometrowy odcinek szosy biegnącej przez tę miejscowość, jednak do naprawy zostały jeszcze ponad dwa kilometry.
Jeżów Sudecki należy do najstarszych osad położonych w okolicach Jeleniej Góry.
Wieś znajduje się w odległości 7 km na południe od Jeleniej Góry, przy drodze do Lwówka Śląskiego. Jej istnienie zostało udokumentowane już w 1299 roku. Wówczas książę Bolko I wydał nakaz, aby mieszkańcy wsi przerabiali swoje zboże na mąkę w Nowym Młynie „Hausberge” pod Jelenią Górą.
We wsi jest zabytkowy, malowniczo położony kościółek. Wybudowany został w 1574 roku. Bryła jest bardzo prosta, nakryta dwuspadowym dachem oraz ośmioboczną sygnaturką. Od zachodu znajduje się portal. We wnętrzu kościoła zachował się barokowy ołtarz główny z drugiej ćwierci XVII wieku, ambona z lat 1654-1654, a także osiemnastowieczny prospekt organowy i kilka obrazów z tego okresu.
Jeżów Sudecki rozbudowuje się i niektóre domy sąsiadują już z jeleniogórskim Zabobrzem. Mieszkańcy wsi chwalą sobie bliskość dużego miasta. Z jednej strony mają ciszę i spokój, z drugiej dość blisko do szkół i zakładów pracy. Mają także piękne tereny do spacerów oraz wycieczek rowerowych.
Oni tu mieszkają:
- Mateusz Maciejewski: W Jeżowie Sudeckim mieszkam z rodzicami od urodzenia. To będzie już 20 lat. Bardzo dobrze mi się tutaj żyje. Jest blisko do Jeleniej Góry. Dlatego do pracy nie trzeba daleko dojeżdżać. Mam też swoje ulubione miejsce na spacery. Jest nim Góra Szybowcowa. Widoki na miasto zapierają dech w piersiach. To dlatego góra jest tak popularna, nie tylko wśród mieszkańców, ale i turystów, którzy chętnie tu powracają. Plusem jest też to, że ludzie się dobrze znają i dogadują. Nie ma jakichś konfliktów sąsiedzkich i kłótni. Ludzie trzymają się razem.
- Grażyna Potaczek: Do Jeżowa Sudeckiego przeprowadziłam się ponad 20 lat temu z Płoszczyny. To miejscowość, która sąsiaduje z Jeżowem. Tu zamieszkaliśmy z mężem i zaczęłam prowadzić sklep. Potem, niestety, został zamknięty i sprywatyzowany. Mieszka mi się tutaj dobrze i czuję się z tym miejscem związana. Mamy dobrze zaopatrzony sklep, są też zakłady fryzjerskie. Tylko drogę, żeby nam jeszcze naprawili i wszystko byłoby pięknie. Część jezdni na początku gminy zrobili, teraz czekamy na zakończenie robót. Wtedy i kierowcy będą zadowoleni.
Blaski i cienie Jeżowa Sudeckiego:
- + Blisko jest do miasta. Od Jeleniej Góry dzieli Jeżów około 7 kilometrów. Mieszkańcy zatem mają blisko do atrakcji większego miasta. Bez problemu mogą się wybrać do kina, teatru czy na kolację do restauracji.
- + Ładna zabudowa jednorodzinna sprawia, że miejscowość przyciąga kolejnych nowych mieszkańców.
- – Dziurawa główna droga, biegnąca przez wieś. Duży odcinek wymaga kapitalnego remontu. Ruch na jezdni jest spory, bo prowadzi ona do innych miejscowości gminy.
- – Brak poboczy i chodników. Jest to bardzo uciążliwe zwłaszcza jesienią i wiosną, kiedy pada deszcz. Ludzie narzekają, że do domu wracają z przemoczonymi nogami i pochlapanymi ubraniami.
Polska Gazeta Wrocławska Katarzyna Wilk