Wreszcie inwestycje na drogach. Łatwiej dotrzemy w góry oraz do niemieckiej granicy. Te wiadomości ucieszą nie tylko kierowców. Odetchną także mieszkańcy miejscowości rozjeżdżanych przez auta. Smród spalin, hałas silników, groźne wypadki – to powinno wreszcie się skończyć.
Ale niestety, nie tak szybko. Prace przy budowie autostrady A4 od przejścia w Jędrzychowicach do Krzyżowej zakończą się w 2009 roku. W tym samym czasie powinna finiszować budowa obwodnicy Jeleniej Góry. Ominie centrum miasta i połączy trasę z Wrocławia od razu z drogą na Karpacz. Losy tej inwestycji ważyły się do ostatniej chwili. Samorząd nie miał bowiem pieniędzy na samodzielne budowanie. Potrzebował dofinansowania z Unii. To stało się możliwe dopiero po wpisaniu inwestycji w Jeleniej Górze na listę projektów Regionalnego Programu Operacyjnego. Droga ma kosztować 106 mln. zł. Dotacja unijna to połowa tej kwoty.
Sprawa obwodnicy jeleniogórskiej ważyła się do ubiegłego poniedziałku. Już wiadomo, że inwestycja ma akceptację zarządu województwa i wojewody dolnośląskiego. Zielone światło oznacza wpisanie na listę kluczowych projektów, które dostaną unijne dotacje z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Unia dołoży
– Właściwie nic już nie powinno nam stanąć na przeszkodzie w zdobyciu tych pieniędzy – uważa wiceprezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.
Wstępnie koszty budowy obwodnicy oszacowano na 106 mln zł. Połowa ma pochodzić z funduszy europejskich. Resztę musi wyłożyć samorząd. W budżecie miasta (zwykle 240 mln zł rocznie) władze nie znajdą tak dużej sumy. Konieczne będzie zaciągnięcie kredytu lub wypuszczenie obligacji miejskich.
– Zobaczymy, które rozwiązanie będzie tańsze – tłumaczy Łużniak.
Nowa droga będzie miała 2,1 km długości. Zacznie się w Radomierzu, ominie Maciejową i przez dawny poligon połączy węzeł Grabarowski z ulicą Sudecką.
Mają dokumentację techniczną
Prace powinny zacząć się w trzecim kwartale przyszłego roku. Potrwają 2-3 lata. Najbardziej pracochłonna będzie budowa estakady, którą samochody będą mogły przejechać ponad linią kolejową Jelenia Góra – Wrocław.
Jelenia Góra jest dobrze przygotowana do tej inwestycji. Starania o unijne pieniądze podejmowano już bowiem w 2005 roku. Wtedy nie udało się ich zdobyć. Po tamtych próbach została dokumentacja techniczna, którą trzeba jedynie zaktualizować. Większość terenów pod przyszłą drogą jest już w rękach gminy. Do wykupienia została tylko jedna nieruchomość.
Autostradą do Niemiec
Największą inwestycją drogową w naszym regionie jest budowa autostrady A4 od przejścia granicznego w Jędrzychowicach do węzła Krzyżowa. Dzięki niej dojedziemy do zachodniej granicy szybko i bezpiecznie, omijając Bolesławiec i wioski powiatu bolesławieckiego. Inwestycja jest finansowana z funduszy Unii Europejskiej i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wybudowanie 51, 4 km autostrady wraz z niezbędną infrastrukturą, czyli wiaduktami, przepustami, mostami, węzłami drogowymi i parkingami będzie kosztować ponad 317 mln euro. Budowa rozpoczęła się wiosną tego roku i powinna się zakończyć przed 2009 r.
Z Zawidowa do Czech
Kolejną dużą, planowaną inwestycją drogową jest obwodnica Zawidowa, która ułatwi dojazd do przejścia granicznego z Czechami: Zawidów-Habartice. Inwestycja ma być finansowana z funduszy samorządu województwa dolnośląskiego i Europejskiej Wspólnoty Terytorialnej. Jej szacowany koszt to ok.
20 milionów złotych. Piotr Borys, członek zarządu województwa, zapewnił ostatnio podczas wizyty w Zgorzelcu, że obwodnica dla Zawidowa z całą pewnością nie zostanie wykreślona z wieloletniego planu inwestycyjnego województwa dolnośląskiego.
Czekają na obwodnicę
Na dokończenie czeka także obwodnica Zgorzelca. Droga budowana jest etapami i do jej zakończenia brakuje odcinka o długości zaledwie 360 metrów. Według deklaracji składanych przez Dolnośląski Zarząd Dróg Wojewódzkich droga ma być szybko dokończona, być może już w 2008 roku. Niestety,
wciąż nieuregulowane są kwestie związane z własnością gruntów, po których miałaby przebiegać.
Źródło: Rafał Święcki • współpraca KAB – POLSKA Gazeta Wrocławska