Polacy i Czesi chcą razem kusić turystów. Pomogą nam w tym unijne pieniądze.
Znaki wykute na kamieniach (takie mają oznaczać atrakcje turystyczne w Karpaczu, Kowarach i Pecu) są pamiątką po Walonach, którzy przybyli przed laty w Karkonosze w poszukiwaniu złota i kamieni szlachetnych.
Wędrując, Walonowie pozostawiali na kamieniach sobie tylko znane w treści znaki i informacje. Wskazywały one kierunki marszu i ciekawe miejsca. Były ona przodkami dzisiejszych oznaczeń szlaków turystycznych.
– Chcemy ustawić w mieście 26 kamieni, które poinformują turystów o atrakcjach turystycznych. To będzie zupełnie nowatorska forma promocji – cieszy się Ryszard Rzepczyński, wiceburmistrz Karpacza.
Identyczne kamienie pojawią się też w Kowarach i czeskim Pecu pod Śnieżką. Na kamieniach, które mają nawiązywać do tradycji walońskiej, pojawią się piktogramy każdej z atrakcji. Obok kamieni staną tablice z opisami obiektów w czterech językach.
– Turysta będzie mógł ściągnąć na swój telefon komórkowy informacje o każdej z atrakcji – mówi Rzepczyński.
W centrach trzech karkonoskich miast zostaną zamontowane elektroniczne tablice informacyjne, które poinformują turystów o ciekawych wydarzeniach i imprezach. Natomiast ulice w trzech miastach zyskają nowe tabliczki z nazwami. Na realizację tego projektu kurorty dostaną 250 tys. euro dofinansowania z polsko-czeskiego programu współpracy transgranicznej. Pieniądze dostanie też 55 innych gmin i miast polskich i czeskich.
– W pierwszej transzy rozdzieliliśmy 62 miliony euro – informuje Marta Pancerz z Regionalnego Punktu Kontaktowego w Wałbrzychu.
Czesi dostali 4 miliony euro na poprawienie infrastruktury komunikacyjnej w Karkonoszach i Górach Izerskich. 900 tys. euro otrzyma Kłodzko na oznakowanie miejskich tras turystycznych, natomiast wytyczenie i oznakowanie tras rowerowych na granicy Kłodzka i czeskiego Nahodu będzie kosztować milion euro.
– Zupełną nowością będą u nas przenośne elektroniczne przewodniki – przekonuje Urszula Bednarska z Urzędu Miasta w Kłodzku. Akceptację zyskał również wniosek Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu dotyczący poprawy bezpieczeństwa na pograniczu polsko-czeskim po wejściu do strefy Schengen. Policjanci dostaną na to 426 tys. euro.
Kolejne wnioski o dofinansowanie projektów na pograniczu polsko-czeskim zostaną złożone niebawem. Dzięki unijnym pieniądzom przygraniczne gminy mogą przyciągnąć do siebie więcej turystów.
– Wnioski złożone do końca października zostaną rozpatrzone w marcu przyszłego roku – mówi Marta Pancerz.
Do wzięcia zostało jeszcze 114 mln euro.
Mariusz Junik – POLSKA Gazeta Wrocławska
www.naszemiasto.pl