Budowa Castoramy zakończy się już w grudniu

15 grudnia market budowlany zostanie otwarty – taką deklarację złożyli wczoraj przedstawiciele Castoramy na spotkaniu z władzami Jeleniej Góry. Firma jeszcze w tym roku wykona gruntowną przebudowę skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej z Jana Pawła II. Dla mieszkańców oznacza to utrudnienia w ruchu.

Aż trudno uwierzyć, że Castorama zakończy inwestycję w tak krótkim czasie. Firma jednak chce otworzyć market jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. W najbliższych dniach miasto podpisze akty notarialne na zamianę gruntów. Jedna z działek na której ma powstać sklep, należy do miasta.

Podczas wczorajszego spotkania z władzami Jeleniej Góry rozmawiano też o przebudowie skrzyżowania. – Castorama zapłaci za to do 2,5 mln złotych – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – Chcemy zdążyć z przebudową układu komunikacyjnego, by podczas otwarcia marketu nie było kłopotów z przejazdem. Sama przebudowa ma przebiegać tak, by nie stwarzała większych utrudnień dla mieszkańców Jeleniej Góry.

Tyle, że utrudnień do końca nie da się uniknąć. – Planowana jest zmiana układu komunikacyjnego, przebudowa kanalizacji deszczowej, przełożenie części uzbrojenia i przebudowa sygnalizacji świetlnej – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.

Najwięcej problemów może być przy wlotach ul. Grunwaldzkiej do Jana Pawła II, po obu stronach. Od strony Jeżowa ma zostać wybudowany dodatkowy pas ruchu, pasy ruchu będą też wydłużone do ul. Anieli Krzywoń. Z kolei z drugiej strony utrudnienia będą rozpoczynały się już od ul. Mostowej.

– Sama przebudowa kanalizacji będzie trudna, projektanci zaplanowali zamianę kanałów z tych o średnicy 300 na 800 – mówi Czesław Wandzel.

Jak potwierdził Jerzy Łużniak, Castorama wciąż podtrzymuje deklaracje finansowania jeleniogórskiego sportu. – Jakie to będą kwoty – dzisiaj nie jesteśmy w stanie tego określić. W Castoramie jest taka zasada, że w sponsoring będzie angażował się ten sklep, który jest w danym mieście. Zatem im większe obroty, tym na wyższe kwoty można liczyć – tłumaczy Jerzy Łużniak. – Oczywiście jeszcze przed wybudowaniem marketu firma powinna przekazać pieniądze z centrali.

Który klub zasili firma i jaką kwotą? Tego na razie nie wiadomo.

www.nj24.pl

Dodaj komentarz