Kurort ma swoje miejskie podchody. Każdy może tam odkryć skarb Walończyków.
Jedna z 12 szczerozłotych monet wybitych w tym roku przez Bractwo Walońskie trafi do zwycięzcy gry w poszukiwanie złotego Auruna. W Szklarskiej Porębie, która chce zachęcać swych gości do nietypowych form wypoczynku, można też będzie bawić się w poszukiwanie ukrytych znaków na szlaku Ducha Gór.
Organizowaną przez Bractwo Walońskie grę miejską otacza aura tajemniczości. Wiadomo tylko, że rozgrywka rozpocznie się na początku czerwca. Szlak, którym podążą jej uczestnicy, jest tajny. Poznaliśmy jedynie punkt zerowy – jest nim miejskie biuro informacji turystycznej. Resztę trasy trzeba odgadnąć, rozwiązując zagadki w kolejnych punktach.
Oprócz zaszyfrowanej wskazówki, uczestnicy otrzymają tam fragment pytania, na które będzie trzeba odpowiedzieć w finale rozgrywki. Ci, którym uda się odpowiedzieć na napisane czterowierszem zagadki i zaliczyć 12 punktów na trasie, wezmą udział w losowaniu złotej monety. Zwycięzcę poznamy 21 września.
– Na pewno przyda się dokładna mapa Szklarskiej Poręby i okolic – mówi Robert Pawłowski, mincerz waloński (w średniowieczu urzędnik królewski kontrolujący wyrób monet).
Skąd pomysł zabawy? Według członków bractwa, przed wiekami poszukujący w Karkonoszach cennych kruszców i szlachetnych kamieni Walończycy w podobny sposób szyfrowali opisy położenia swych wyrobisk.
Do tradycji karkonoskiej odwołuje się też nowy szlak wokół Szklarskiej Poręby, przygotowywany przez urząd miejski. Wędrówkę śladami Ducha Gór ułatwi specjalny przewodnik z mapą. – Staraliśmy się, by znalazło się w nim wiele ciekawostek. Na przykład sporo osób słyszało o skale Chybotek, ale niewielu wie, jak ten wielki głaz poruszyć – mówi Agnieszka Kuliczkowska z biura IT.
Uczestnicy zabawy, zaliczając wszystkie punkty wędrówki, będą mogli wygrać m.in. darmowe pobyty weekendowe w mieście. Wystarczy, że odnajdą wyryte w kamieniu piktogramy i je odrysują.
Urban Playground to rodzaj miejskich podchodów wymyślony w dużych miastach. W rozgrywkach, choćby w Warszawie, równocześnie bierze udział kilkaset osób. Planszą gry bywa tam np. metro.
Odnajdź skrzaty
Rodzinną zabawę w poszukiwanie śladów skrzatów karkonoskich zorganizował Karpacz. Każdy może wyruszyć na pieszą wędrówkę po różnych zakątkach kurortu, by z mapą szukać ukrytych odcisków małych stópek. Przy okazji zwiedza miasto. Wyprawę ułatwia specjalny przewodnik. Za każde odnalezione miejsce poszukiwacz dostaje specjalną nalepkę.
Rafał Święcki – POLSKA Gazeta Wrocławska