Wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk zakwestionował uchwałę zgorzeleckiego samorządu w sprawie starań miasta o budowę, wspólnie z Goerlitz, muzeum poświęconego powojennym wypędzeniom. Wojewoda uznał, że radni weszli w kompetencje rządu i resortu spraw zagranicznych.
Sam projekt zyskał za to uznanie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Hansa-Gert Poetteringa.
Miesiąc temu zgorzeleccy radni jednomyślnie podjęli decyzję, że wspólnie z władzami sąsiedniego Goerlitz warto wybudować takie muzeum. Wstępna koncepcja zakłada, że miałoby ono powstać w przypominającej most nowoczesnej budowli przerzuconej przez Nysę i stać pośrodku rzeki.
Władze Goerlitz dostały w tej sprawie list od szefa Parlamentu Europejskiego, który z uznaniem podchodzi do tej inicjatywy. Jego zdaniem to miejsce świetnie nadaje się do budowania mostów między oboma narodami. Projekt nosi nazwę „Wspólna pamięć” i zakłada utworzenie placówki, która pomieściłaby wystawę historyczną, centrum konferencyjne i ośrodek badawczy.