Wysoki poziom wód w rzekach

Nie ma jednak zagrożenia dla położonych nad brzegiem domów. Alarm powodziowy ogłoszono zaraz po tym, jak poziom wody w Kamiennej przekroczył 2 metry i 20 centymetrów. Rzeka jednak nie zagraża mieszkańcom. Płynie w swoim korycie. Poziom wody wzrósł po nocnych opadach deszczu, zwłaszcza w górach. Ciepły wiatr wytopił śnieg poniżej 800 metrów nad poziomem morza. W niektórych piwnicach stoi woda.

Choć wiatr w nocy osiągał prędkość 100 kilometrów na godzinę, nie ma zgłoszeń o szkodach. Silne podmuchy mogą się zdarzać jeszcze przez cały dzień. Z prognoz wynika, że będzie też padać deszcz, lecz już nie tak intensywny jak w nocy.

Nagłe ocieplenie daje się we znaki także mieszkańcom powiatu kłodzkiego. Z powodu topniejącego śniegu w górach w kilku miejscach woda w rzekach przekroczyła stan alarmowy. Doszło też do lokalnych podtopień.

Najwyższy poziom woda osiągnęła w Szalejowie, koło Polanicy Zdroju i w Krosnowicach, koło Kłodzka. W obu tych miejscach stan alarmowy przekroczony jest o ponad 80 centymetrów. Pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego uspokajają jednak, że na tę chwile nie ma zagrożenia, by woda wystąpiła z brzegów, bo w korytach rzecznych jest jeszcze sporo miejsca. Od rana kłodzka straż odebrała tylko cztery zgłoszenia o podtopieniach, m.in. w Dusznikach Zdroju, gdzie woda podlała przedszkole i w Polanicy Zdroju, gdzie zalana jest piwnica jednego z budynków, położonych blisko rzeki.

W tej chwili strażacy wypompowują wodę i przygotowują worki z piaskiem na wypadek, gdyby sytuacja zaczęła się pogarszać.

Źródło: Polskie Radio Wrocław

Dodaj komentarz